
Gdańsk – tętniące życiem miasto nad Bałtykiem – to miejsce, które przyciąga zarówno biznesmenów, jak i turystów. Ale jeśli masz w planach lot z lotniska im. Lecha Wałęsy (GDN), lepiej miej się na baczności. Coraz więcej osób trafia na dość irytującą sytuację: przepełnione samoloty. Linie lotnicze sprzedają więcej biletów, niż mają miejsc – i wtedy ktoś zostaje na lodzie. Jeśli Tobie też się to przydarzyło, możesz dostać nawet 600 € odszkodowania dzięki przepisom Unii Europejskiej. Sprawdź, jak to ogarnąć i co możesz zrobić, jeśli Twój lot został przepełniony.
Brzmi trochę dziwnie, ale to standardowa zagrywka. Firmy zakładają, że część pasażerów i tak się nie pojawi, więc wciskają dodatkowe bilety – żeby samolot nie latał z pustymi fotelami. Tyle że czasem wszyscy się jednak zjawiają... i wtedy zaczyna się problem. Jeśli Cię nie wpuszczą na pokład z powodu nadkompletu – nie jesteś sam. Takie akcje dzieją się codziennie w całej Europie.
Na szczęście jest coś takiego jak rozporządzenie EC261. To właśnie ono stoi po Twojej stronie i gwarantuje pomoc oraz wypłatę odszkodowania.
Zgodnie z przepisami UE, jeśli odmówiono Ci wejścia na pokład przez overbooking, możesz liczyć na:
Nawet 600 € odszkodowania – zależnie od długości lotu.
Przebukowanie biletu – na pierwszy dostępny lot, niezależnie od linii.
Jedzenie i picie – jeśli musisz sporo czekać.
Nocleg w hotelu – jeśli wymagana jest przerwa na sen.
Dojazd do i z hotelu – gdy trzeba się przemieszczać.
Ile konkretnie dostaniesz? Zależy od długości trasy:
250 € – jeśli lot jest krótszy niż 1 500 km.
400 € – jeśli lecisz między 1 500 a 3 500 km.
600 € za loty dłuższe niż 3500 km.
Jeśli linia odmówi Ci wejścia na pokład, bo było za dużo chętnych, zrób to:
Przewoźnik może kusić Cię bonami podróżnymi czy innymi „gratisami” zamiast wypłaty. Ale uwaga – często mają haczyki i nie są warte tyle, ile przysługuje Ci w gotówce.
Zażądaj od linii pisemnego oświadczenia, że nie wpuszczono Cię na pokład przez nadmiar rezerwacji.
Fotki biletu, karty pokładowej, wiadomości od linii – wszystko może się przydać przy ubieganiu się o odszkodowanie.
Masz pełne prawo polecieć najbliższym dostępnym rejsem. Jeśli Twoja linia nie działa sprawnie – sprawdź inne przewoźniki.
Jeśli Twój lot został przepełniony i nie uda się szybko znaleźć zastępstwa, spróbuj tego:
Port Lotniczy Gdynia-Kosakowo (QYD) – ok. 25 km od Gdańska, czasem obsługuje czartery.
Lotnisko Chopina w Warszawie (WAW) – szybki pociąg z Gdańska do Warszawy jedzie ok. 2,5 godziny i daje dostęp do większej siatki lotów.
Polska kolej działa świetnie – bezpośredni pociąg do Warszawy to wygoda. Autobusy też dowożą do lotnisk w innych miastach.
Czasami lepiej jest złapać samolot do pobliskiego miasta i potem wskoczyć w pociąg albo wynająć auto — serio, bywa to szybsze niż czekanie na bezpośrednie przebukowanie.
Odmówili ci wejścia na pokład, bo za dużo osób kupiło bilety? Oto, co robisz:
Sprawdź, czy ci przysługuje – Twój lot musi startować z kraju UE lub lądować w UE, jeśli lecisz europejską linią.
Złóż wniosek do linii lotniczej – Napisz oficjalną prośbę o wypłatę odszkodowania.
Skorzystaj z pomocy Trouble Flight – My ogarniamy całą papierologię i walczymy, żebyś dostał maksymalne odszkodowanie – bez stresu i zbędnego gadania.
To zależy od linii lotniczej. Jedne ogarniają temat w kilka tygodni, inne przeciągają sprawę w nieskończoność. Jeśli linia się wypiera albo kręci, może trzeba będzie uderzyć z pozwem. Ale spokojnie — Trouble Flight bierze na siebie negocjacje i ewentualne kroki prawne, żeby kasa trafiła do ciebie jak najszybciej.
Linie czasem próbują się wykręcić „nadzwyczajnymi okolicznościami”. Ale uwaga — przepełnienie to nie jest nadzwyczajna sytuacja. Jeśli nie zrezygnowałeś z miejsca dobrowolnie, masz prawo do kasy — koniec, kropka.
Przepełniony lot w Gdańsku? Frustracja to jedno, ale nie musisz tego znosić bez rekompensaty. Jeśli nie wpuszczono cię na pokład, może ci się należeć nawet 600 €. Nie czekaj bez sensu — złóż wniosek przez Trouble Flight i odbierz, co ci się słusznie należy!